- Na serockim rynku, przed ratuszem
- Tą „Szubienicą” przekraczaliśmy drogę 61
- Na schodach spalonego dworku Szaniawskiego
- Jeszcze pamiątkowe zdjęcie z gospodarzami
Z Wieliszewa droga wiodła przez nowy most nad Jeziorem Zegrzyńskim, kładką nad drogą 61, przez niezwykły Wąwóz Szaniawskiego, aż do ruin dworku pisarza w Zegrzynku. Dalej ścieżką rowerową wzdłuż Narwi, obok popularnego Klubu Mila i portu YKP w Jadwisinie. W Serocku czekali na nas Gabrysia i Janusz oraz ich pies Cody. Podjęli nas czym chata bogata. W przerwie wesołej biesiady Janusz oprowadził nas po Serocku, pokazując ciekawostki: ślady grodziska z (XI-XIII w.), późnogotycki kościół ( po 1520r.), rynek serocki i ratusz.