22-02-2016 Kot

Pan Kotek był chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan Doktor: -Jak się masz Koteczku?
– Źle bardzo, wciąż leżę bo smutno i wszystko mnie boli …
Zeźlił się pan Doktor: -Niech Kot nie biadoli! Niech wstanie, ogarnie się i wstąpi do Agrykoli. J. Passini

Kategoria: Relacje z imprez

Komentowanie wyłączone