17-06-2016 Kajaki

Przeżyliśmy! Nasza mała ale dzielna grupka kajakowa spłynęła rzeką Krutynią do jez. Bełdany i tu zaczął się horror. Burza, fala, deszcz i walące tuż obok nas pioruny. Dotarliśmy do ośrodka w Kamieniu zmoczeni i zmarznięci. Następnego dnia szkwały w porywach 4 B i wysoka fala spowodowały konieczność skrócenia trasy. Duże jeziora nie służą kajakom. Za to w niedzielę ciepło, słońce i wspaniały relaks na żaglowych jachtach. Mimo wszystko impreza świetna, dobrze zorganizowana i wszyscy zadowoleni. Pozdrawiamy kajakowo. (a zdjęcia z pierwszego dnia gdy jeszcze nie wiedzieliśmy co będzie dalej).

Kategoria: Relacje z imprez

Komentowanie wyłączone