Rowerem po Ursynowie

 

4 września wzięliśmy udział w rowerowej wycieczce po zabytkach ursynowskich. Wycieczkę prowadził i barwnie opowiadał o historii Ursynowa warszawski przewodnik Mariusz Prządek. Wycieczka przypominała rowerową masę krytyczną, wg haloursynow.pl wzięło w niej udział prawie 200 uczestników.

Wycieczka rozpoczęła się przy kościele św. Katarzyny. Następnie trasa wiodła przez Gucin Gaj, fort Służew, do starego campusu SGGW z jedynym zachowanym oryginalnym budynkiem, pałacem Krasińskich, gdzie mieści się rektorat, a obok rośnie czarny orzech zasadzony z nasionka, które Jan Ursyn Niemcewicz dostał od Jerzego Waszyngtona. Dalej odwiedziliśmy osiedle domków jednorodzinnych pracowników SGGW, po czym przejechaliśmy drogą królewską, którą wyjeżdżało się w dawnych czasach z Warszawy do Krakowa. Obecnie to ulica Nowoursynowska. Sprawdziliśmy, jak się ma Mieszko I, 600-letni dąb, podpalony 3 lata temu. Żyje i ma się na szczęście dobrze. Jest teraz stale monitorowany przez Urząd Dzielnicy Ursynów. Dalej trasa wiodła przez tereny dawnych wsi Imielin, Moczydło i Kabaty do tzw. Czerwoniaka, przedwojennej kamienicy przy ulicy Barwnej, gdzie wycieczka zakończyła się. A.I.

Kategoria: Tam byliśmy

Komentowanie wyłączone