Wyjazd na narty biegowe
Pogoda dopisała: śniegu dostatecznie dużo i jeszcze dopadało ubierając drzewa, słońce też bywało, temperatura ok stopni C. W tych okolicznościach przyrody zażywaliśmy uciech zimowego szaleństwa.
Wieczory spędzaliśmy na grze w Rummikuba, spotkaniach we własnym gronie. Byliśmy też w kinie na komediodramacie polskiego reżysera T. Gąssowskiego pt: „Wróbel”
Jeden dzień poświęciliśmy na zwiedzanie czeskiego miasta Liberec (100-tys. miasto) z piękną zabytkową architekturą. W byłej łaźni jest zorganizowana Regionalna Galeria z mnóstwem obrazów, głównie z okresu impresjonizmu.
Mieszkaliśmy w znanym z innych wyjazdów hotelu „Królowa Karkonoszy” w Szklarskiej Porębie, skąd do Jakuszyc tylko 9 km pociągiem czeskich linii.
Wyjazd udany, tylko ta Szklarska Poręba trochę daleko od Warszawy, bo aż 7 godzin jazdy pociągiem.
WT
- Drużyna A
- Pani Zima
- W śladzie
- Jedynak w drużynie
- Apres Ski
- W Libercu